poniedziałek, 30 czerwca 2014

Koszyki do kuchni z papierowej wikliny

Witam serdecznie Wszystkich odwiedzających i bardzo dziękuję za pozostawione komentarze:)


Zaglądając na Wasze blogi zastanawiam się jak to robicie. Dom, dzieci, wnuki, praca, rękodzieło i jeszcze blog. Z chęcią zapiszę się do Was na kurs zarządzania czasem:)


W dniu dzisiejszym chcę zaprezentować koszyczki na przyprawy.
Zazwyczaj przyprawy trzymamy w mało estetycznych pojemnikach, bo i tak są schowane w szafkach kuchennych, ja jednak postanowiłam upleść efektowne koszyki:)

















Jestem ciekawa co Wy o nich sądzicie?

Pozdrawiam serdecznie życząc miłego wieczoru, a ja udaję się na wspaniała wyciekę po Waszych blogach



11 komentarzy:

  1. Jak zwykle wspaniałe. A ja właśnie wróciłam z pracy jestem wypompowana . Poodwiedzam blogi i idę aa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie koszyczki śliczne. Mój numer 1 to zielony.
    Bardzo fajny pomysł. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękne koszyczki Agnieszko!!pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne te twoje koszyki:). Dzięki nim od razu w kuchni się tak przyjemniej robi. Sama myślałam, żeby kiedyś takie zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zwykle Agnieszko tworzysz śliczności:))
    Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne i praktyczne koszyczki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, na ten kurs zarządzania czasem, to wybiorę się razem z Tobą ;) Koszyczki wyszły cudownie i gdybym miała wybierać, to byłby problem, na który się zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I to jest pomysł:) Pięknie się prezentują te kuchenne koszyczki:) Pewnie i ja muszę pomyśleć nad tym, by coś u siebie pozmieniać, tylko jak tu znaleźć ten czas na wyplatanie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawienie kilku słów :)