czwartek, 17 października 2013

Tutorial - sznur koralikowy robiony na szydełku

Witam serdecznie Wszystkich zaglądających i bardzo dziękuje za komentarze, które pozostawiacie a które dają tyle radości:)


Dzisiaj będzie tak jak w tytule tutorial - sznur koralikowy robiony szydełkiem, o który zostałam poproszona. 
Uprzedzę, że nie jestem w tym ekspertem, ale z chęcią się podzielę tym, co umiem.
Znalazłam dwa sposoby robienia sznurów koralikowych. Przedstawię ten prostszy ( dla mnie), wykorzystywany przy sznurach „chudszych” po 6- 10 koralików w rzędzie( zdanie profesjonalistek).

Na początku zabawy z koralikami możemy skorzystać z wzorów udostępnianych w necie, jak już dojdziemy do wprawy możemy same tworzyć schematy:)

Oczywiście pierwszy sznur możemy zrobić wykorzystując schemat 
np. 
2-1-2-1( 6 koralików w rzędzie)

Ja wybrałam taki  

Mamy już schemat teraz przygotowujemy koraliki w potrzebnych kolorach, igłę i nitkę ( ja korzystam z nitki do szycia dżinsu)


Teraz nawlekamy koraliki według naszego schematu ( czytamy schemat od góry do dołu, od lewej do prawej strony).  Najlepsze do tego typu prac są koraliki Toho ( ja na razie wykorzystuję 8. 11 i 15 są drobniejsze i jeszcze nie pracowałam na nich.


Mamy nawleczone koraliki, więc na końcu nitki robimy oczko ( takie jak przy każdej zaczętej pracy szydełkowej).


W tym schemacie mamy 8 koralików w rzędzie, wiec robiły teraz 8 oczek łańcuszka.

Zamykamy / łączymy łańcuszek oczkiem ścisłym ( mamy na szydełku jedno oczko teraz wbijamy szydełko w pierwsze oczko łańcuszka tym sposobem mamy dwa oczka na szydełku przeciągamy nitkę prze pierwsze i ostatnie oczko łańcuszka zamykając go)

Mamy już okrąg i zaczynam pierwszy rząd. Wbijamy szydełko ponownie w oczko przesuwamy pierwszy koralik jak najbliżej możemy okręgu łapiemy nitkę za koralikiem i przeciągamy przez obydwa oczka. 




Wbijamy szydełko w kolejne oczko łańcuszka i ponownie przybliżamy kolejny koralik łapiemy nitkę za koralikiem i przewlekamy nitkę przez dwa oczka
Powtarzamy to do zakończenia pierwszego rzędu.

Drugi rząd:
Wbijamy szydełko pod pierwszy koralik, przesuwamy koralik na prawą stronę szydełka, przybliżamy koralik łapiemy za nitkę za koralikiem i przewlekamy przez obydwa oczka.  




*Przy pierwszych rzędach aby łatwiej było mi robić pomagam sobie patyczkiem do szaszłyków umieszczając go w środku bransoletki :)


Pamiętajmy, aby nitka z dorabianym koralikiem była zawsze nad koralikiem z dolnego rzędu, to zablokuje nam chowanie się koralików do środka.




I powtarzamy ciągle te same czynności aż do uzyskania odpowiedniej długości.

Kończymy pracę robiąc półsłupki już bez koralików


I mamy prawie gotową bransoletkę.





Przyklejamy końcówki, przyczepiamy zapięcie i bransoletka gotowa:)

Początkowe rzędy mogą wychodzić krzywo, ale tym nie należy się przejmować, bo robiąc kolejne rzędy wszystko pięknie się układa.

Dla mnie początki były trudne i jestem ciekawa jak Wam się udało.

Jeżeli cokolwiek jest dla Was niejasne czekam na pytania a z chęcią na wszystkie odpowiem.

Z niecierpliwością oczekuję na Wasze prace:)

Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy:)

* Niektóre zdjęcia są bardzo powiększone stąd koraliki wydają się takie duże


12 komentarzy:

  1. Ale fajnie to opisałaś,muszę sie zabrać i w końcu zrobić tę trudną pracę szydełkową,z igłą idzie mi troszkę lepiej:) Dziękuje za kursik:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To dla mnie czarna magia, ale efekty zawsze podziwiam, bo tak bardzo podobają mi się te bransoletki:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za kurs, tak mnie fascynują te bransoletki, że teraz to muszę spróbować, bo pięknie pokazałaś jak je zrobić mam nadzieję, że się uda :))
    Pozdrawiam serdecznie Monika :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za kursik. Będę próbowała, umiem tylko igłą. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jakie cudne rzeczy wychodzą z pod tej igły :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Zabieram sie do roboty... Dzięki za kursik, jest bardzo czytelny.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Próbowałam w zeszłym roku zrobić takie korale... nie udało się... myślałam, że coś mnie trafi:) Dlatego podziwiam baaardzo:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawienie kilku słów :)